witam wszystkich w tym dla mnie nieprzyjemnym dniu!
zostałam dzisiaj zmuszona do sformatowania kompa, gdzie miałam wszystko co miałam, od materiałów na amv i mmv do zdjęć(chociaż część z nich jest na płytach), muzyki i wszystkie programy, które używałam, poszły się (za przeproszeniem) JEBAĆ! Już na nowo zainstalowałam windę, będę musiała chyba też zainstalować na lapku z linuxem, na którym właśnie tworzę tę notkę.... teraz siedzę i paczę jak formatuje się druga partycja